admin14kajetan |
Wysłany: Sob 12:33, 04 Mar 2006 Temat postu: Orange Ekstraklasa: Legia liderem, "samobój" na po |
|
Orange Ekstraklasa: Legia liderem, "samobój" na początek
Cztery gole padły w dwóch pierwszych meczach rundy wiosennej Orange Ekstraklasy. Rozgrywki w 2006 roku zaczęły się od samobójczego trafienia Dariusza Pawlusińskiego w Krakowie - czytamy w "Gazecie Wyborczej".
Wydarzenie bez precedensu miało miejsce na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej, gdzie stołeczna Legia podejmowała GKS Bełchatów. Gdy w 46. minucie na murawie pojawił się słowacki napastnik gospodarzy Michal Gottwald, po raz pierwszy w historii klubu w jedenastce Legii grało więcej obcokrajowców niż Polaków.
Legioniści już w pierwszej połowie stworzyli tyle sytuacji, by zapewnić sobie efektowne zwycięstwo, brakowało jednak skuteczności w wykańczaniu akcji. Do siatki nie mógł trafić Dawid Janczyk (zmieniony w drugiej połowie przez Gottwalda), ani skuteczny w sparingach Piotr Włodarczyk. Do przerwy było jednak 0:0.
W drugiej połowie goście uwierzyli, że mogą z gorącego terenu wywieźć jeden punkt. Gdy wszystko wskazywało na remis, w 89. minucie zwycięstwo Legii zapewnił strzałem głową obrońca Moussa Ouattara. Legia - GKS 1:0.
Legia objęła prowadzenie w tabeli Orange Ekstraklasy.
Niepowodzeniem zakończył się debiut Albina Mikulskiego w roli szkoleniowca Cracovii. Krakowianie niespodziewanie przegrali u siebie z Górnikiem Zabrze. W 13. minucie pierwszą bramkę 2006 roku w Orange Ekstraklasie strzelił Dariusz Pawlusiński, na nieszczęście pomocnika "Pasów", było to trafienie samobójcze. Tuż przed przerwą na 2:0 dla Górnika podwyższył Dawid Bartos.
Honorowe trafienie zaliczył Piotr Giza, który popisał się fantastycznym strzałem z 25 metrów. Było to jednak wszystko na co było stać fatalnie grającą w tym meczu Cracovię. "Wojtek Stawowy, najlepszy trener ligowy" - skandowali kibice zgromadzeni na stadionie przy ulicy Kałuży. Cracovia - Górnik 1:2. |
|